poniedziałek, 21 marca 2016

"Moje miasto"

Skrzypnięcie huśtawki na której siedzę
Dziwne odgłosy są na tym świecie
To dywan ktoś w oddali trzepie
To auta gdzieś daleko mkną przed siebie
Na balkonie starszy pan papierosa pali
Jakaś pani idzie z zakupami
Ptaki śpiewają i jest tak przyjemnie
Z dala od zgiełku choć dźwięki naprzemienne
Bo tak to jest jak się żyje w mieście
Mimo hałasu może być przyjemnie




Wiersz inny niż wszystkie. 
Pewnie się dziwicie, dlaczego mało piszę... Otóż pisze, kiedy dzieję się coś złego w moim życiu. 
Po ilości wierszy dodawanych przez ostatni rok można się domyślić, że moje życie uległo zmianie.
Zakochałam się i czerpię z miłości wiele szczęścia. Z czasem również uczę się pisać o nieco przyjemniejszych rzeczach, choć zwykle wena wciąż pojawia się podczas spadku nastroju.
Mam nadzieję, że zrozumiecie :) 
Każdy z czasem wyrasta z tego ciężkiego okresu nastoletniego.
Pozdrawiam i życzę wszystkim takiego szczęścia jakie mnie spotkało :)




czwartek, 3 marca 2016

"Niespełnione marzenia"

Całe życie już za tobą
Dziś śmierć cię przyzywa
Leżysz na łożu śmierci
Ostatnie tchnienie
Ostatnie myśli
Mijasz coś czego się boisz
To niespełnione marzenia
Tak dużo ich zostało
Umierasz a one razem z tobą