niedziela, 24 sierpnia 2014

"Pedofilia"

Zabieram się z tobą do cudnej krainy
Jemy tam razem słodkie maliny
Podążam za tobą jak głupie dziecko
Lecz ty uśmiechasz się zdradziecko
Już wiem co planujesz, co ci w głowie siedzi
Ty podstępem wabisz i wykorzystujesz dzieci
Okrutny złoczyńca wychodzi z ciebie nocą
A ja nie jestem z tych co ciągle psocą
Potworne męczarnie przez ciebie przeszłam
Szybko zaś twej śmierci się doczekam


Utwór nie jest o mnie...

sobota, 16 sierpnia 2014

"Katusze"

Skreślona z listy czarnego życia 
Zmuszona do wiecznego wycia
Wykruszona z kręgu kamienia
Zrzucona ze skały cierpienia 
Zatrutą strzałą losu raniona
Na noszach nieszczęścia niesiona
Gałązką cierniową łzy ocieram 
I już się wcale nie zapieram
Nie walczę z korzeniami krzyku 
Milknę przy pokusy kielichu


poniedziałek, 11 sierpnia 2014

"Spryt"

Styrani ludzie którzy nic nie mają
Idioci którzy się łatwo dorabiają
Sprawiedliwość świata zanikła
Inteligencja już całkiem ucichła
Bóg karze i wszystko odbiera
Człowiek już sam złą drogę obiera
Szatan ubiera nas bardzo dobrze
Lecz ufam mu tak jak kobrze
Choć to pan mój i władca
To nie jest jedyny dawca...



niedziela, 10 sierpnia 2014

"Klatwa"

Ja widzę twój cień
Ty widzisz mój cień
Te cienie łącza się

I nie każ krzyczeć mi
 Bo płynie zimna krew
Tylko zabij mnie

Po śmierci będę zła
 I będę krzywdzić cię
 Więc proszę dobij mnie

Zalana jestem krwią
 Ty ciągle męczysz mnie
A ja już śmierci chcę

Ostatni oddech mój
Odchodzę u twych stóp
By teraz zacząć bój








Utwór ten został stworzony w chwili, gdy traciłam nad sobą kontrole. Śpiewałam pod nosem te słowa i spisywałam je. Melodia była melancholijna doprowadzająca do obłędu. Kto by pomyślał, że człowiek wyprowadzony z równowagi może napisać coś tak obłędnie szalonego.
Czasem boje się samej siebie...

sobota, 9 sierpnia 2014

"Stracony"

Wiatr wieje a ty razem z nim
Powiedz kim jesteś? No kim?!
Liściem zerwanym z drzewa?
Którego los na igły nadziewa...
Nasionem rzuconym na kamienie?
Niemającym szans na liści zielenie...
Jesteś stracony i nic nie warty
Jesteś jak przegrany w karty
Los śmieje ci się w twarz
A ty dalej głupio grasz...