wtorek, 13 listopada 2018

"Zmiany"

Coś się kończy, coś się zaczyna
Rozpędzi się za chwilę jak wielka maszyna
Jeszcze chwileczkę, jeszcze momencik
Będę mogła pokazać mój temperamencik

I choć niewiele czasu mi zostało
To już wszystko mocy prawnej nabrało
Ostatnie poczynam przygotowania
Do nowej drogi szukania

Na pewno łatwe to nie będzie
Ale On ze mna pojedzie wszędzie
Wiele się zmieni już na zawsze
Tyle że to wyjście jest ciekawsze

Decyzja podjęta nie ma odwrotu
Byle nie było z tego kłopotu

niedziela, 12 listopada 2017

"Dorosłość"

Upłynęło wiele godzin, dni, miesięcy
Wiele rzeczy się zmieniło
Wiatr który wieje coraz mocniej
Deszcz ktory pada coraz częściej
Ludzie są zupełnie inni niż wcześniej
Ale wciąż o pustych duszach

Mija czas i zmienia się moje życie
Problemy są już zupełnie inne
Ból chodź jest rzadkim gościem
Uderza ze zdwojona siłą

Co zrobić gdy zgubisz na chwilę sens życia?
Gdy chwila okazuje się zbyt długa...

Masz dla kogo walczyć ale brak ci sił
Masz po co żyć ale boisz się...
Boisz sie kolejnych porażek
I kolejnych bolesnych upadków




wtorek, 18 kwietnia 2017

"Bałagan"

Gdy płaszcz niewoli omiótł twoje ciało
Wolności w twej duszy jest już mało
Uciec myślami chcesz hen daleko
I zamknąć twego życia czarne wieko

Odłóż zmartwienia troski i żale
Zatoń w muzyki wysokie fale
Oczyść duszę ze wszystkich nieczystości
A resztę pozostaw w świecie nierzeczywistości



niedziela, 1 stycznia 2017

"Rozstanie"

Na górze róże na dole fiołki
Już dawno spadły wszystkie aniołki
Drut kolczasty me serce otoczył
Nasz los już razem się nie potoczy

Zgubieni we mgle gęstej jak chmury burzowe
Uczucia jakby takie bardziej płowe
Wszystko ucicha choć łzy pozostają
I te wciąż na nowo powstają

A choć wiersz jest to bardzo sztuczny
To nasz koniec był bardzo huczny





poniedziałek, 13 czerwca 2016

"Mój przyjaciel Odi"

Pojawiasz się i znikasz
Później jest inny lecz to nie to samo
Odszedłeś bo tak chciałeś... a może i nie
Nie pomogłam... czuje się winna
Nic nie widziałam... i rana została
Dziura w sercu na całe wieki
I choć świeży powiew wiatru zawitał
To ten który był zawsze w pamięci zostanie




"Toń"

Patrzę przed siebie i nic nie widzę
Bezustannie tylko siedzę
Strach i panika mnie ogarnia
Procesy myślowe to spowalnia

Agonia umysłu już nadciąga
Śmierć za sznurki znów pociąga
Bezwładnie spadam w otchłań bez dna
Przyszłość nie czeka mnie tam żadna

Powróciłam do punktu wyjścia
Spotkałam przeszłość i jej nieszczęścia

Opadam w toń...


poniedziałek, 11 kwietnia 2016

"Ezoteryczny"

Tajemniczy... spokojny... mroczny... wyjątkowy
Bo przecież nikt nie wie co się w Nim kryje
Cisza... mrok... odwieczna tajemnica
I Ludzie tak bardzo obojętni

Koszmar... sekrety... zagubione myśli
Tylko wyjątkowi mogą Go usłyszeć
Bo przecież On też mówi... tylko wolniej
Czasem trzeba się zatrzymać... i posłuchać

Szelest liści... śpiew ptaków... szum deszczu
To język Lasu... nie każdy go rozumie